„Nie podróżujemy aby uciec przed życiem, ale żeby życie nam nie uciekło”

W domu pachnie parzoną  kawą,  w oknie witamy deszczowy wtorek. Mimo, że kocham słońce mam świadomość jak ważny jest deszcz dla roślin. Znów trawa zaczyna się zielenić, drzewa podnoszą swoje gałązki z liśćmi,  ptaszory czyszczą swoje piórka w kałużach. A ja, z kawą w ręku delektując się wczesnoporanną  ciszą przeglądam jeszcze raz zdjęcia z tego weekendu. Tyle w nich  słońca, zieleni i kolorów lata. Piękna kraina Spreewald, nazywana niemiecką Wenecją w 1991 została wpisana na listę Unesco .  Spreewald można zwiedzać rowerem – w tym celu zbudowano wiele ścieżek rowerowych, kajakami , bądź tutejszymi […]

Continue Reading

Wakacje…

Dla mnie, z jednej z strony to bardzo ciężki czas, z drugiej utwierdzający w przekonaniu, ja naprawdę lubię swoją pracę:)) Kiedy znajdę całe 15 minut, czasem nawet urwie mi się pól godzinki bez słów: mogę piciu, kupaaaa, ale jesteś głupi.. Cioiciuuuuuu!!!, szybko siadam pod moją ukochaną czeresienką z książka w łapie. Nad głową ciężko pracuje wróblowa mama, wykarmiając swoje pisklęta, a ja jak ta mama kwoka obserwuje nie moje,( ale jak moje) swoje trolle. Bartek z dziećmi którymi się opiekuję/ opiekowałam, żyje jak z rodzeństwem. Biegnąc po jabłko, już odruchowo […]

Continue Reading

Nie pozbawiajmy siebie marzeń, to one nadają barwy naszej rzeczywistości.

Jestem ostatnio mało obecna ale to przez sprawą, którą żyłam, myślałam od ostatniego pół roku. Ciągle czekałam kiedy będę mogła Wam napisać….tak jestem dowodem na to, że marzenia się spełniają. Jako dziecko wciąż wpatrywałam się w niebo ( do dziś tak robię:), czekając na spadającą gwiazdę, która wraz ze swoim ostatnim błyśnięciem, spełni moje życzenie. Kiedy wczoraj usiadłam na pomoście, wsłuchując się w szczebiot ukrytego ptaszka trzciniaka, patrząc na srebrzystą taflę jeziora, uśmiechnęłam się, tam w górę i przypomniałam sobie powiedzieć – Dziękuję:))) Już wiele, wiele razy mówiłam, ze nie […]

Continue Reading

Szczyt góry zmusza do podniesienia wzroku

Pisałam Wam o ukochanym morzu, cudownym tajemniczym lesie, o którym będę się rozpisywać i zawalać Was fotkami, kiedy tylko otrzymam tę jedną wiadomość !! :)) Ale teraz przedstawię Wam góry. Akurat wczoraj mój syn pojechał w Karkonosze. Oczywiście bardzo mu zazdrościłam wyjazdu i już podążam w myślach szlakami:))) W czasach licealnych i na studiach nie było lata, zimy, abym nie odwiedzała gór. Latem powykonywałam szczyty tatr. Kilka razy podchodziliśmy pod Rysy, jednak zawsze pogoda płatała nam figla. Ale i ten moment nadszedł .Rysy zaliczone, troszkę mnie rozczarowały, ale byłam:)) Zimą […]

Continue Reading

Majówkowe hygge:)))

Mama z synem ;)

Zaczął się maj. Najpiękniejszy miesiąc w roku, gdzie natura szaleje z barwami .Kwitną pięknie jabłonie, magnolie, śliwy. Ogrody pachną bzem, konwaliami, czy też przepięknym krzewem o nazwie Kalina. Wczoraj, siedząc u mamy w ogrodzie nie mogłam nasycić się jej zapachem. Cieszę się bardzo, że poprzez moje wpisy i Wy dostrzegacie pięknego tego świata.Cieszę się , że piszecie o tym do mnie, a nawet dzwonicie przekazując swoje odczucie po przeczytaniu wpisu:)) Nawet nie sądziłam, że tak wiernie śledzicie mój blog. Super, to mnie tylko napędza ! Niestety popadaliśmy w tak wielką rutynę    […]

Continue Reading

Uważaj co do siebie mówisz, bo może się okazać, że słuchasz…

No własnie mamy kilka dni wolnego, a to może być idealny czas na pobycie z rodziną , ale też i samym sobą. U mnie z pewnością poranne spacery będą z samą  sobą, gdyż w godzinach w których spaceruję, nawet pies nie chce wystawiać łap spod kołdry. Zdecydowanie jestem skowronkiem, choć z postury przypominam  sowę:) Ale czy ja na tych spacerach jestem sama??? Oczywiście, oprócz pięknego otaczającego mnie świata przyrody, zwierząt czy owadów, idzie ze mną moje wewnętrzne Ja. Powinno być moim przyjacielem, doradzać, pomagać i nie ukrywam, czasem mamy ze sobą […]

Continue Reading

Wielkanoc – cieszenie się życiem jest ważniejsze, niż nieustanne spełnianie obowiązków

Święta nad morzem okazały się rewelacyjnym pomysłem dla naszej skromnej rodzinki. Nie ukrywam, w moich marzeniach, święta to wielki stół, gdzie spotykają się ciotki, babcie , dziadki,a pod nogami pałętają się zabawki i rozbawione dzieci. Ale przecież nie można mieć wszystkiego…Dziś są czasy, kiedy mój tata musi w święta pracować, mama z dziadzią wyjeżdża w rodzinne strony dziadka, a my zostajemy tu sami… Nagle, nastąpiła najszybciej podjęta decyzja przez moją męską część rodziny – jedziemy nad morze…. Ci co mnie znają , dobrze wiedzę, że wystarczy napomknąć o jakimś wyjeździe, […]

Continue Reading

Wiosna budzi nas do życia

Dziś ostatni zimowy wschód słońca. Po południu witamy wiosnę. Ja mogę tylko krzyczeć nareszcie!!! Już odczuwam oznaki Pani wiosny. Endorfinki zaczynają szybciej krążyć, mam więcej energii, a humor oczywiście dopisuje:) Od 5 rano patrzę w okno, za ile minut powita mnie słońce:)) Mam to szczęście, że słońca wita i żegna nas w sypialni. O 5:30, nogi same niosą mnie do nowego dnia. Rowerek (na ten moment stacjonarny), przestał być wieszakiem na ubrania…, i jak co wiosnę muszę mieć detoks od kawy:( Niestety oprócz kopa energetycznego, co roku na wiosnę mam […]

Continue Reading

Spacerem po Trójmieście

Na plaży w Gdyni

Dziś piątek, jak to mówią – weekendu początek. Idealny czas na odwiedzenie trójmiasta. Ta część Polski idealnie nadaje się do zwiedzania wiosną, jesienią , czy zimą. Nie ma tam takich tłumów jak latem, nie trzeba tracić czasu na korki, a atrakcji jest na tyle dużo, że spokojnie zmęczycie się podczas weekendowego wyjazdu:) Gdynia, to miasto w którym mi z moim „niemężem” serducho bije bardzo mocno. Tam mieszkaliśmy przez kilka miesięcy. Stamtąd mamy wiele wspomnień, anegdot, powodujących uśmiech na twarzy. Uwielbiam to miasto za morze, które mam na wyciągnięcie ręki. Piękna […]

Continue Reading

I znów anioły otrzepały skrzydła

Od wczoraj czuć wiosnę w powietrzu. Temperatury ruszyły w górę, ptaszory szczebioczą swoje trele od rana. Ja już czekam, aż wszystko zacznie budzić się do życia. Uwielbiam ten świeży kolor zielonych listków, przebijające się łebki krokusów i zapach zieleni. O promieniach słoneczka, których przez ostatnie miesiące było bardzo mało, nawet nie wspominam. W ten weekend jadę nad morze, pogody prognozują śnieg, ale ja im nie wierzę. Bedę szukała zwiastunów wiosny i mam zamiar się nimi cieszyć, a przy okazji i Was dobrym humorem zarazić:) Wiosna to dla mnie najpiękniejsza, tętniąca […]

Continue Reading